Przed zawodniczkami Lecha Poznań UAM pracowity okres. W najbliższą niedzielę piłkarki trenerki Alicji Zając zagrają mecz ligowy z Lwem Lębork, następnie czeka ich finał wojewódzkiego Pucharu Polski z Juna-Trans Stare Oborzyska.
Lechitki notują serię sześciu zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach. W 6. kolejce niebiesko-białe zmierzą się z ostatnim w tabeli Lwem Lębork. Drużyna z województwa pomorskiego w tym sezonie nie zdobyła jeszcze punktów. W tym spotkaniu możemy spodziewać się wielu goli, Lech Poznań UAM ma na koncie najwięcej zdobytych bramek w lidze, z kolei piłkarki z Lęborka wyciągały piłkę z siatki 28 razy, co jest najgorszym wynikiem w obecnych rozgrywkach.
Zdecydowanie trudniejsze zadanie czeka piłkarki Kolejorza w środę, kiedy zagrają w finale wojewódzkiego Pucharu Polsku. Rywalkami lechitek będzie Juna-Trans Stare Oborzyska, czyli aktualne liderki trzeciej ligi. Drużyna z powiatu kościańskiego w ubiegłym sezonie wygrała ten turniej w finale pokonując KA 4 Respect Krobia 2:1. Zespoły z Poznania oraz Oborzysk zmierzyły się ze sobą w poprzednich rozgrywkach.
- Mam w pamięci ten zeszłoroczny mecz, kiedy grałyśmy jeszcze jako zespół czwartoligowy. To była pierwsza runda i to był okres, kiedy przeplatałyśmy dobre spotkanie bardzo słabymi. Przegrałyśmy z nimi wtedy 6:2, ale do 80. minuty utrzymywał się wynik 3:2. Więc jesteśmy pewne, że w tym roku możemy z nimi powalczyć - mówi trenerka Lecha Poznań UAM Alicja Zając.
Mecz Lew Lębork - Lech Poznań UAM zostanie rozegrany w niedzielę, 3 października o godzinie 13:00 na Stadionie Miejskim w Lęborku. Z kolei spotkanie Juna-Trans Stare Oborzyska - Lech Poznań zostanie rozegrane po trzech dniach o 16:00 na stadionie w Starych Oborzyskach.
Zapisz się do newslettera