Szósty sparing za ekipą Lecha Poznań UAM. Niebiesko-Białe w sobotnie popołudnie zremisowały z ekstraligową Pogonią Tczew 3:3.
Wynik meczu otworzył zespół z Tczewa, potem po akcji Dominiki Kubki i Mariki Purgacz lechitki doprowadziły do wyrównania. Potem kolejne dwa trafienia na konto Pogoni i Niebiesko-Białe doprowadziły do remisu po golach Mai Kuleczki (asystowała Małgorzata Jurek) oraz Julii Przybył (asysta Zofii Wojciechowskiej).
- Wynik sprawiedliwy, jeśli spojrzymy na przebieg tego meczu. Najpierw wyrównałyśmy na 1:1, a potem na 3:3, więc dobrze, że dziewczyny do końca walczyły o dobry wynik. Założenia, nad którymi pracujemy, są wdrażane i zawodniczki wierzą, że to będzie przynosiło skutek - mówi trenerka Lecha Poznań UAM, Alicja Zając.
- Początek spotkania był super, a zespół z Tczewa nie do końca wiedział, jak sobie poradzić z grą na naszej połowie. Jesteśmy dumni, idziemy w dobrym kierunku i bardzo się cieszę, że walczymy jak równy z różnym z zespołami w Ekstraligi. Przed nami jeszcze trzy mecze kontrolne, pracujemy dalej - dodaje.
Teraz przed lechitkami trzy ostatnie gry kontrolne przed startem rundy wiosennej. Najpierw Niebiesko-Białe zagrają z KKP Sportisem Bydgoszcz (18 lutego), potem z Wartą Poznań U-18 (21 lutego), a na koniec z Zagłębiem Lubin FemGol (24 lutego).
Bramki dla Lecha Poznań UAM: Purgacz, Kuleczka, Przybył
Zapisz się do newslettera