Dziś wczesnym rankiem, bo godzinie 5.30 ze stadionu przy ulicy Bułgarskiej piłkarze Lecha Poznań wyruszyli w podróż do Niemiec. Dziesięć minut po siódmej ekipa Kolejorza odleciała z poznańskiego lotniska Ławica. W Monachium lechici wylądowali kilka minut przed dziewiątą.
Jako pierwsi z bagażem wyszli Hubert Wołąkiewicz i Bartosz Ślusarski. Kilka minut później dołączyła do nich reszta zespołu z trenerem Jose Mari Bakero na czele. Na monachijskim lotnisku na poznaniaków czekał już autobus, którym udali się do Miesbach. W hotelu, w którym spędzą najbliższe jedenaście dni, zjedli obiad, a o godzinie 18:00 pojawią się na pierwszym treningu podczas zgrupowania w Niemczech.
Zapisz się do newslettera