Alicja Zając podpisała nowy kontrakt z Lechem Poznań UAM. Umowa, która wygasała z końcem obecnego sezonu została przedłużona o dwa lata i będzie obowiązywać do 2026 roku. - Bardzo się cieszę, że będę mogła dalej tutaj pracować. Myślę, że wykonujemy dobrą pracę. Jestem w dobrym miejscu. Bardzo dobrze się tutaj czuję, mam wokół wspierających ludzi i nie wyobrażam sobie siebie w innym miejscu - opowiada trenerka Kolejorza.
Alicja Zając związana jest z damskim zespołem Lecha Poznań od początku istnienia sekcji. Drużyna pod jej wodzą wywalczyła awans rok po roku do wyższych lig. Trenerka Kolejorza odpowiada także za rozwój piłkarek. To spod jej ręki wyszły takie zawodniczki jak Julia Przybył czy Maja Kuleczka, które powoływane są do młodzieżowych reprezentacji Polski.
- Podpisanie kontraktu z Alą to oznaka tego, że sekcja kobieca jest stabilna i idziemy w dobrym kierunku, również jakościowym. Przez ostatnie miesiące rozmawialiśmy o tej umowie i już jakiś czas temu doszliśmy do tego, na jakich zasadach będziemy kontynuować współpracę, ale czekaliśmy na odpowiedni moment, by to ogłosić. Uznaliśmy, że teraz możemy poinformować o tym, że działamy dalej razem - mówi Tomasz Mendry, koordynator ds. piłki kobiecej w Lechu Poznań. - Jako Kolejorz zawsze gramy o najwyższe cele i nie ukrywamy, że jest nim Ekstraliga. Zobaczymy kiedy do tego dojdzie. My pokornie będziemy to budowali krok po kroku - dodaje.
Zając poprowadziła dotychczas zespół Lecha Poznań UAM w 68 oficjalnych spotkaniach, z których wygrała 50. To świetny wynik biorąc pod uwagę, że lechitki co roku przystępują do zmagań ligowych jako beniaminek. Nie inaczej jest również w tym sezonie. Niebiesko-Białe na zapleczu Orlen Ekstraligi radzą sobie bardzo dobrze i po kapitalnej wiośnie znajdują się jedynie punkt od miejsca premiowanego awansem.
- Rozwijamy się w każdym obszarze, począwszy od sportowego przez organizacyjny, medialny itd. Wiele osób przykłada cegiełkę do tego, żeby nasza sekcja się rozwijała. Bardzo się cieszę, że jesteśmy w tym miejscu. Teraz bijemy się o awans do Ekstraligi. Myślę, że to byłoby coś spektakularnego, żeby w kolejnym sezonie odnotować kolejny awans. Na co dzień rbimy dobrą pracę. Z tego się cieszę, bo mamy dobry zespół, dobre zawodniczki i to sprawia, że możemy być w tym miejscu, w którym obecnie jesteśmy - stwierdza Alicja Zając.
Zapisz się do newslettera