Juniorzy starsi Lecha Poznań z drugą porażką w trwającym sezonie. Mistrzowie Polski ulegli w piątkowym spotkaniu 20. kolejki Centralnej Ligi Juniorów Arce w Gdyni 1:3, a jedynego gola dla nich strzelił Artur Ławrynowicz. Najbliższy mecz aktualni liderzy rozgrywek rozegrają w przyszły czwartek, kiedy to podejmą Zagłębie Lubin.
Poprzednie dwa starcia Niebiesko-Białych nie należały do łatwych. Na otwarcie wiosny podopieczni trenera Bartosza Bochińskiego udali się na teren Cracovii, przeciwko której musieli radzić sobie w dziesiątkę przez prawie całą drugą połowę, a po tygodniu podejmowali stawiającą bardzo mocne warunki Polonię Warszawa. Oba te starcia zakończyły się remisami, opowiednio 1:1 oraz 0:0, więc lechici wybiegli w piątek na boisko Narodowego Stadionu Rugby z chęcią sięgnięcia po pierwsze tegoroczne zwycięstwo.
W mecz z Arką Gdynia weszli jednak w najgorszy możliwy sposób, bo od utraty bramki już po niespełna 120 sekundach. Mimo ich niezłej reakcji do wyrównania doprowadzić im się nie udało, za to po zmianie stron rywal podwyższył dwukrotnie rozmiary swojego prowadzenia. Sygnał do ataku swojej drużynie dał jeszcze na kwadrans przed końcem pomocnik Artur Ławrynowicz, którzy po wejściu z drugiej linii w okolice dziesiątego metra bezbłędnie wykończył dośrodkowanie rezerwowego Jakuba Kendzi. Strzelec gola wraz z Igorem Stankiewiczem należał zresztą do najbardziej wyróżniających się zawodników juniorów starszych Kolejorza. - Obaj prezentowali poziom, jakiego oczekiwaliśmy od reszty drużyny. Igor stanowił dzisiaj zresztą przykład dla pozostałych kolegów z formacji - nie ukrywał szkoleniowiec drużyny Lecha do lat 19.
- Zakładaliśmy sobie przed meczem, że intensywność ataku będzie stała po naszej stronie, co poskutkuje kolejnymi wejściami w pole karne czy kreowanymi sytucjami, ale to udało nam się dzisiaj tylko w niektórych fazach spotkania. Jednej z głównych przyczyn porażki możemy upatrywać również w strefie mentalnej, bo brakowało nam dzisiaj spokoju w budowaniu gry, za to nasze działania cechowała nerwowość. To dla nas zimny prysznic, ale takie sytuacje sa wpisane w sport i się z tym zmierzymy. Będziemy pracować nad tym, by wykorzystywać zarówno swoje atuty jak i miejsce, które przeciwnik pozostawia nam na placu - dodawał trener, którego ekipa pozostaje liderem Centralnej Ligi Juniorów.
Bramki: (2.), (57.), (63.) - Ławrynowicz (76.)
Lech Poznań: Wojciech Zborek (80. Alan Dyguda) - Filip Tokar (55. Jakub Skowroński), Kacper Wołowiec, Patryk Kowalski (70. Daniel Chejdysz), Filip Zaczek (46. Damian Sokołowski) - Sammy Dudek, Artur Ławrynowicz, Filip Warciarek (60. Jakub Przebierała) - Igor Stankiewicz, Wojciech Szymczak (46. Szymon Maza), Igor Draszczyk (65. Jakub Kendzia)
Zapisz się do newslettera