2024-05-15 15:55 Adrian Gałuszka , fot. Przemysław Szyszka

Jak w Danii postrzega się trenera Frederiksena?

- Niels Frederiksen cieszy się w swoim kraju opinią człowieka, który umie rozwijać nie tylko młodych zawodników, ale również kładzie nacisk na to samo w przypadku bardziej doświadczonych piłkarzy. Potrafi odpowiednio zarządzać drużyną, dobierając odpowiednią taktykę i strategię pod graczy, którymi dysponuje - mówi redaktor portalu Futbol Po Skandynawsku, Victor Morawski. Dziennikarz przybliżył na naszych łamach sylwetkę duńskiego trenera, który w środę został nowym szkoleniowcem Lecha Poznań.

W swojej treneskiej karierze 53-latek zasiadał na ławce trzech rodzimych klubów, Lyngby BK, Esbjerg fB, Brøndby IF i reprezentacji młodzieżowych swojego kraju do lat 21 oraz 20. Na pierwszy plan w jego przypadku wysuwa się zagadnienie funkcjonowania w drużynie oraz umiejętność zarządzania nią. Nie mowa tu tylko o roli przełożonego w szatni, ale także zawiązywania relacji międzyludzkich z resztą sztabu oraz piłkarzami. - W Danii postrzega się go jako człowieka, o którym żaden z byłych piłkarzy czy współpracowników nie wypowiadają się w niekorzystny sposób. Jako trener przeszedł bardzo ciekawą drogę, bo pracę w tej roli łączył przez pewien czas z wysokim stanowiskiem w banku, ale już w Lyngby zdecydował się postawić w pełni na piłkę. Wykształcenie ekonomiczne oraz wyuczony zawód pozwoliły mu jednak nabyć pewną odmienną perspektywę. Otóż zdaje on sobie sprawę z obecnych w futbolu emocji, którymi kierują się kibice czy szefowie klubów, ale sam nigdy nie pozwala, by przysłoniły mu one faktyczny obraz sytuacji. Potrafi się zdynsansować, odłożyć je na bok, dzięki czemu jest w stanie unikać pochopnych decyzji - opisuje dziennikarz posiadający szeroką wiedzę na temat duńskiej piłki.

Jego wiodące cechy stanowią pracowitość, organizacja oraz dążenie do wszechstronnego rozwoju klubów, w których pracował. W takich barwach rysują go nie tylko przedstawiciele mediów z jego ojczyzny, ale także jego podopieczni. - Simon Hedlung, z którym Frederiksen współpracował w Brøndby, podkreślał jego doskonałe przygotowanie oraz zaplanowanie każdej sesji treningowej. To trener mający image osoby ciężko pracującej, starającej się nie pozostawiać niczego przypadkowi. To się często przewija wśród opinii, z którymi można się spotkać w Danii i przekładało się na fakt, że w przeszłości cieszył się dużym zaufaniem swoich pracodawców. Praktycznie nigdzie nie ograniczał się tylko do samego trenowania, w Lyngby miał największy wpływ na funkcjonowanie całego klubu, odpowiadał w dużej mierze za transfery, ceniono również jego opinię w kwestiach finansowych. Nawet gdy zakres jego obowiązków był nieco mniejszy, jak w Brøndby, potrafił udanie współpracować z dyrektorem sportowym. Tamten system się sprawdzał w praktyce, czego dowód stanowiło pierwsze po szesnastu latach mistrzostwo kraju i fakt wytransferowania do silniejszych lig kilku zawodników - tłumaczy Morawski.


- W każdej z drużyn, które prowadził przyłożył swoją rękę do rozwoju przyszłych reprezentantów Danii, takich jak Andreas Bjelland czy Jesper Lindstrøm. Warto jednak podkreślić, że lepsi pod jego wodzą stawali się też piłkarze już ukształtowani, czego ciekawym przykładem jest Mikael Uhre. To u Frederiksena został królem strzelców duńskiej ekstraklasy, co poskutkowało transferem do Filadelfii Union. Praktycznie nie było przypadku, żeby ten trener pracował w zespole bez wzniesienia na wyższy poziom zawodnika, który nie zrobiłby później kariery zagranicznej - dodaje ekspert Futbolu Po Skandynawsku.

W latach 2015-19 nowy trener Kolejorza pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji Danii do lat 21 oraz 20. Jego rozdział w kadrze wspominany jest w ojczyźnie pozytywnie, bo został naznaczony dwoma awansami najstarszej z młodzieżówek na Mistrzostwa Europy. Oba turnieje rangi mistrzowskiej nie były jednak dla szkoleniowca Frederiksena jedynymi okazjami do międzynarodowej rywalizacji. Oprócz udziału w Igrzyskach Olimpijskich w 2016 roku 53-latek poprawił swoje drużyny w europejskich pucharach ponad 30 razy. Dwukrotnie miało to miejsce w ramach fazy grupowej Ligi Europy, w której rywalizował z Esbjergiem i Brøndby. - Szczególnie z tą pierwszą drużyną można oceniać, że osiągnął w grupie wyniki powyżej jej potencjału, zajmując drugie miejsce za Salzburgiem, ale wyprzedzając Standard Liege i Elfsborg. Nikt nie spodziewał się wtedy, że jego zespół jest w stanie spisać się tak dobrze z silnymi rywalami. Nieco gorzej wygladało to w tej fazie rozgrywek już w Brøndby, kiedy to po wyprzedaży kluczowych zawodników klub nie zdołał pogodzić gry na kilku frontach - nie ukrywa dziennikarz.

W jego odczuciu jedną z najważniejszych zalet 53-letniego trenera stanowi odpowiednie dobranie taktyki, formacji oraz strategii swojej drużyny do piłkarzy, którymi dysponuje. Wspólnym mianownikiem prowadzonych przez niego zespołów jest również fakt, że są one dobrze przygotowane do meczów pod kątem mentalnym, nie boją się ryzykować i chcą grać ofensywnie. - Obserwacje z zewnątrz pozwalają stwierdzić, że na każdego zawodnika chce on znaleźć odpowiedni pomysł. Efektem tego jest osiągnięcie przez niego maksimum swoich możliwości. Doskonały przykład to osoba Jespera Lindstrøma, który świetnie radził sobie u Frederiksena w Brøndby. Podobną rolę ofensywnego pomocnika pełnił także już po transferze do Eintrachtu Frankfurt, ale obecnie w Napoli czy reprezentacji Danii nie umie się go wykorzystać w pełni. Trener ten potrafi odnaleźć system, w którym jego poszczególni gracze czują się po prostu dobrze - zaznacza Morawski, który na koniec odniósł się do tego, jak wspomina się Duńczyka w jego poprzednich klubach.

- Kibice opisują go jako szkoleniowca, którego drużyny charakteryzowała wola walki do ostatnich minut i gra do przodu. Ten aspekt psychologiczny odgrywał niebagatelne znaczenie, bo chociażby w mistrzowskim sezonie jego Brøndby umiało odwracać wyniki meczów i strzelało ważne gole w końcówkach. Frederiksen potrafił zaszczepić swoje własne zaangażowanie u piłkarzy, szczególnie w tym klubie jego zespół stał mentalnie na bardzo wysokim poziomie - podsumowuje przedstawiciel Futbolu Po Skandynawsku.

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory